Coraz częściej przyłapuję się na myśleniu o wszystkim o czym nie powinnam myśleć. O przeszłości o straconych przyjaciołach. Gonie za czymś nieistniejącym. Szukam celu. Inspiracji. Ciężko jest znaleźć swoje własne pragnienia pośród wszystkich narzuconych przez pędzący świat. Jak nie zgubić siebie w tym wszystkim? Naprawdę chciałabym to wiedzieć, bo czasem przychodzą takie chwile, że leżę, wpatrując się w sufit zastanawiam się co dalej? Tyle planów przechodzi przez moją głowę, tyle pomysłów, ale niewiele z nich nadaje się do realizacji.. Muszę ruszyć naprzód zakopać przeszłość gdzieś głęboko, pozwolić ranom się zasklepić.
Najważniejsze to znaleźć swoje miejsce na świecie, mieć poczucie bezpieczeństwa i przynależności. Życie bez określonego celu jest szare, ciężko odnaleźć w nim sens czy motywację do jakiegoś działania.
Jesteś malutką mróweczką, która żyje w wielkim świecie według zasad ustalonych przez królową mrowiska. Podążasz za tłumem, bo kiedy odłączysz od grupy zostaniesz zdeptany lub zginiesz gdzieś niezauważony przez nikogo.
Każdy pomysł i marzenie jest do zrealizowania, nie ma rzeczy niemożliwych !!! A te odłączone mrówki osiągają czasem dużo więcej niż te, które boją się odłączyć od stadka i nie ryzykują. Bądź mrówką, która podąża własną drogą, za własnymi marzeniami i przede wszystkim nie zastanawiaj się nad tym co robić tylko to rób !!!
OdpowiedzUsuńLive your dream ewentualnie Don't let your dream, just be dream, to takie dwa motta którymi staram się kierować. Do tego jest jeszcze jedno powiedzenie "Stand up what you belive in, even If it means standing alone"... Jedni uważają że życie jest za krótkie a inni że za długie, ja uważam że jest na tyle wystarczające aby móc podążać własną ścieżką "szczęścia", bo jeśli czegoś naprawdę pragniemy, jest to w Naszym zasięgu, bez względu na to czy z pomocą innych czy samemu. Nothing impossible ! :)
OdpowiedzUsuń